Trasy zawodów wokół Zawoi należą do najtrudniejszych w całym cyklu Pereł Małopolski, ale ich zróżnicowanie sprawia, że z każdym pokonywanym kilometrem zmienia się otoczenie w którym trwa walka o jak najlepsze miejsce i jak najlepszy czas. Poza standardowym krajobrazem górskiej trasy, czyli kamieniami, szutrem, łąkami i lasem, pod Babią Górą można delektować się górskimi jagodami.
Choć tych na trasie zostało jeszcze całkiem sporo, zawodnicy nie zwalniali i szybko meldowali się na mecie. Rekord najdłuższej trasy (1:32:31) ustanowił zwycięzca - Paweł Oboz z Sosnowca. Za nim do mety dobiegli Piotr Gutt i Janusz Magiera. Wśród Pań najdłuższą trasę najszybciej pokonała Justyna Kurczab z Limanowej. Poza wspomnianymi zwycięzcami, w Zawojskich Perłach Małopolski wzięło udział 650 zawodników. Na wszystkich czekały na mecie wspomniane jagody. Szczęsliwie nie trzeba było ich zbierać, wystarczyło udać się po posiłek regeneracyjny.
Trzecie w tym roku Perły Małopolski odbywały się przyjaznej atmosferze rodzinnego święta, a już od porannych godzin biegową zabawę rozpoczęły dzieci startujące w Perełkach Małopolski. Od południa na trasę wyruszali zawodnicy na trasach długiej (20,5 km), średniej (10,7 km) i krótkiej (5,4 km).
W zawodach na średniej trasie zwyciężyli Krzysztof Bodurka i Emilia Romanowicz, a na krótkim dystansie Dariusz Keller i Magdalena Kołoch.
Organizatorzy dziękują wolontariuszom, partnerom i wszystkim sponsorom za pomoc w przygotowaniu zawodów.
Kolejne Perły Małopolski już 20 września w Kościelisku.
żródło: zawoja.pl